Krzysztof Krawczyk został pozwany o alimenty w wysokości 600 złotych. Powódką nie jest bynajmniej jakaś tam "kochanka" piosenkarza, a jego była synowa-informuje poznańskie wydanie "Gazety Wyborczej". Chodzi tu o 7-letniego wnuka Krawczyka, Bartka. Ojciec dziecka daje na utrzymanie syna 350 zł. miesięcznie tłumacząc tym że sam jest chory i więcej nie może. Ta kwota jest kroplą w morzu potrzeb dziecka. Brak wsparcia finansowego ze strony ojca Bartka zmusiło matkę o wystąpienie do sądu o alimenty od dziadka. W Polsce prawo na to zezwala. Jedak Krzysztof Krawczyk nie rwie się do pomocy. Co prawda mama chłopca przyznaje, że od czasu do czasu dziadek przyśle 200 lub 300 zł., ale zawsze musi o to prosić, co jest dla niej upokarzające. Sam piosenkarz odmówił w tej sprawie komentarza.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz