Pages

JIM MORRISON

poniedziałek, 27 maja 2013



JIM MORISSON członek Klubu 27 ,idol pokolenia lat 60-tych zmarł w niejasnych okolicznościach w Paryżu w w wieku 27 lat.Był poetą,muzykiem,liderem rockowej grupy THE DOORS.Jego psychodeliczny rock przyprawiał niektórych o dreszcze.Teksty typu"zabić ojca,dymać matkę"sprawiały,że jedni go kochali,inni nienawidzili.Wiecznie pijany,pod wpływem narkotyków na koncertach odstawiał cyrki.Obrażanie publiczności to pestka z tym co odstawił na scenie podczas koncertu w 1969r.w Miami.Spóźnił się,bo oczywiście był tak pijany,że trzeba było poczekać,aż trochę prze trzeźwieje, co oczywiście było nierealnym wyczynem dla kolegów z zespołu.Podczas występu zaczął symulować stosunek płciowy po czym w końcu się obnażył.Ku uciesze  i zgorszeniu.Został natychmiast aresztowany,a potem skazany.Wyjechał wtedy ze swoją długoletnią dziewczyną Pamelą do Paryża,gdzie miał pisać książkę.Człowiek bez przerwy mówił w swoich piosenkach o bólu sam się go panicznie bał.Był LEGENDĄ i gdyby nie zmarł w tak młodym wieku pewnie by się stoczył,chociaż i tak już był na dnie,a świat by o nim zapomniał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 

Najczęściej czytane